Opublikowano

Spotkanie on-line z Panią Moniką Kowalską „Lwowska kołysanka”

Spotkanie w imieniu Stowarzyszenia Głogowska Edukacja Kresowa prowadziła

Pani Wioletta Marecka

 

Monika Kowalska jest wrocławianką, pełnoetatową matką trzech młodych kobiet w różnym wieku, redaktorką i autorką setek opowiadań w pismach kobiecych, kryminalnych i retro. Przez wiele lat prowadziła również czasopisma dla najmłodszych. Uwielbia książki historyczne, fantastyczne, kryminały oraz powieści, najlepiej grube. Lubi wędrówki w nieznane, podczas których można potknąć się o jakąś historię, także tę przez wielkie H. Intryguje ją przeszłość i świat, którego już nie ma, a tropienie losów przodków niezmiennie wywołuje u niej dreszcz emocji. Wielką miłością darzy zarówno Wrocław, jak i Lwów, z którego wywodzi się jej rodzina. W wolnych chwilach piecze chleby, chodzi na długie spacery z ukochanym labradorem i z różnym skutkiem próbuje uprawiać przydomowy ogródek.

Realizacja i obsługa techniczna:
QubaLIVE – Twoje Transmisje
ul. Fryderyka Chopina 22/8
59-100 Polkowice
tel. +48 535 436 927
e-mail: kontakt@qubalive.com

 

 

Opublikowano

WATRA NA OBCZYŹNIE W MICHAŁOWIE

W Michałowie po raz 41. zapłonęła Łemkowska Watra na Obczyźnie i skupiła wokół społeczność łemkowską na wspólnych śpiewach, tańcach i wspomnieniach. Rozpalił ją 88-letni, najstarszy mieszkaniec Michałowa. My również byliśmy na miejscu (kol. B. Józków i J. Akielaszek), promując książkę Marka Koprowskiego „Łemkowie. Losy zaginionego narodu” Wydawnictwo Replika. Spotkaliśmy się także z Panem prof. Stefanem Dudrą, który jeszcze w tym roku wystąpi dla nas z wykładem nt. Łemków. Jesteśmy pod wrażeniem wydarzenia w Michałowie. Dziękujemy za możliwość udziału. To był pięknie spędzony dzień. Będziemy również za rok. Do tematu Łemków i Łemkowszczyzny będziemy powracać.

Fot. Beata Józków.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Opublikowano

Zapraszamy na spotkanie autorskie on-line z MONIKĄ KOWALSKĄ na naszym FB

10 sierpnia 2021 r., wtorek, o godz. 20.00

Spotkanie poprowadzi WIOLETTA MARECKA.
Dla internautów przewidziane upominki książkowe wydawnictwa KSIĄŻNICA.
Spotkanie będzie transmitowane również na stronach www.mistrzhistorii.pl w zakładce LIVE oraz na FACEBOOK MBP Głogów, MBP – CW Bolesławiec i M-GBP Polkowice.
Do zobaczenia!
Monika Kowalska jest wrocławianką, pełnoetatową matką trzech młodych kobiet w różnym wieku, redaktorką i autorką setek opowiadań w pismach kobiecych, kryminalnych i retro. Przez wiele lat prowadziła również czasopisma dla najmłodszych. Uwielbia książki historyczne, fantastyczne, kryminały oraz powieści, najlepiej grube. Lubi wędrówki w nieznane, podczas których można potknąć się o jakąś historię, także tę przez wielkie H. Intryguje ją przeszłość i świat, którego już nie ma, a tropienie losów przodków niezmiennie wywołuje u niej dreszcz emocji. Wielką miłością darzy zarówno Wrocław, jak i Lwów, z którego wywodzi się jej rodzina. W wolnych chwilach piecze chleby, chodzi na długie spacery z ukochanym labradorem i z różnym skutkiem próbuje uprawiać przydomowy ogródek.

Przejmująca historia lwowskiej rodziny Szubów tuż przed wybuchem oraz w czasie II wojny światowej. Pierwszy tom to obraz życia Ady, córki kolejarza, i jej rodziny na tle lwowskiego przedmieścia w przededniu wojennej apokalipsy. Adela, praktykantka w ochronce, przemierza lwowskie ulice, pokazując ich uwodzicielski koloryt, a także ciemną stronę miasta. Razem z rodziną Szubów czytelnik będzie zmagał się z okrucieństwem wojennej i powojennej rzeczywistości, w końcu razem z nimi bydlęcym wagonem opuści Lwów, udając się na Zachód do nowej Polski.

Opublikowano

Z kartek kalendarza – 14 lipca

 

14 lipca – „Głogowski Wehikuł Czasu” przybliża historię strzelca pierwszej bramki strzelonej w oficjalnym meczu piłki nożnej pomiędzy lwowskimi i krakowskimi „sokołami”. Dla uczenia bohatera i strzelca pierwszej bramki, Stowarzyszenie „Głogowska Edukacja Kresowa” organizuje wspólnie z Chrobrym Głogów 18 września 2021 r

„III Turniej Piłki Nożnej im. Włodzimierza Chomickiego”

Prezentujemy artykuł który przygotował Wiesław  Maciuszczak – Głogowski Wehikułu Czasu.

Głogowski Wehikuł Czasu

O pasji i pamięci – młodym piłkarzom nie tylko Chrobrego i Pogoni Lwów … o zdobywcy pierwszego gola w historii polskiej piłki nożnej
Głogowskiego wehikułu czasu – niecodziennik historyczny (1751/14.07.2021)
14 lipca 1894, 126 lat temu, w 6 minucie meczu piłkarskiego młodzieży lwowskiej i krakowskiej uczestniczącej w Zlocie Sokołów, Włodzimierz Chomicki trafił do bramki krakowskiej drużyny. Historycy piłki nożnej uznali go za pierwszego gola zdobytego na polskich ziemiach w oficjalnym meczu futbolowym.
Niecodziennik pisał już o tym wydarzeniu w 2015 roku. Przypomnijmy je jeszcze raz z dedykacją młodym piłkarzom biorącym udział w turnieju im. Włodzimierza Chomickiego organizowanego przez Stowarzyszenie Głogowska Edukacja Kresowa.
Datę z 1894 roku przypomniało czytelnikom portalu i profilu Lubelskie Centrum Dokumentacji Historii Sportu zwracając uwagę, że ten dzień od kilkunastu lat na Ukrainie obchodzi się też jako dzień narodzin futbolu ukraińskiego. W Parku Stryjskim odsłonięto pomnik z napisem „W tym miejscu 14 lipca 1894 roku lwowski „Sokół”, pokonując piłkarską drużynę Krakowa, zapoczątkował historię [w oryginale – litopys] ukraińskiego futbolu”. By zaprzeczyć temu wyraźnemu przeinaczaniu faktów Portal zamieszcza cytat z 2. numeru czasopisma „Historia polskiej piłki nożnej” gdzie w artykule „Gol na dobry początek” (strona 22), według historyków piłki nożnej pierwszy gol zdobyty na polskich ziemiach w oficjalnym meczu futbolowym padł w roku 1894. Jego autorem był Włodzimierz Chomicki ze Lwowa, który strzelił go już w 6 minucie meczu z krakowską młodzieżą, przybyłą na Zlot Sokoli. Tuż po tym golu spotkanie zakończono, nie widząc potrzeby dalszego uganiania się za piłką.”
Bezspornym faktem łączącym Lwów z Dolnym Śląskiem jest zdobywca historycznego gola. Był nim Włodzimierz Chomicki, (ur. 19.04.1878r. we Lwowie, zm. 12.07.1953) późniejszy nauczyciel i skromny emeryt w niedalekim Chocianowie. Mieszkał tu od 1946 r., kiedy wyjechał w dramatycznych okolicznościach, jak wielu Polaków, ze Lwowa. Tu też zmarł i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Trzydzieści lat później na ten fakt zwrócili uwagę mieszkańcy Chocianowa, pracownicy miejscowej Fabryki Urządzeń Mechanicznych – Stanisław Stefanko, Zbigniew Machoń. Kiedy dzięki mrówczej pracy, udokumentowaniu historycznego faktu, z materiałami i pomysłem zgłosili się do dyrektora Tadeusza Urbańskiego, ten udzielił im wszechstronnej pomocy. Dzięki swoim kontaktom zaangażował do pomocy plastycznej również oficera pobliskiej jednostki radzieckiej w Duninowie i władze miejskie. Artysta plastyk, p. Jelonek zaproponowała projekt założenia grobowego. Wspólnym wysiłkiem udało się uporządkować grób i doprowadzić do umieszczenia w 110 rocznicę urodzin piłkarza, 19 kwietnia 1988 roku, pamiątkowej płyty na miejscowym cmentarzu.
Znajduje się tam m.in. napis (niestety z błędem) – „14 lipca 1894 roku we Lwowie na stadionie Sokoła odbył się pierwszy oficjalny mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Krakowa i Lwowa. Pierwszą bramkę w tym meczu a zarazem pierwszą w historii polskiej piłki nożnej zdobył Włodzimierz Chomicki” – w powyższym tekście poprawiono nazwę miesiąca – na płycie brzmi – w marcu.
Na początku XXI wieku pojawiła się wieść, że p. Chomicki ma grób we Lwowie. Po wnikliwych badaniach seniorów piłki, Polski Związek Piłki Nożnej oświadczył, „że nie ma wątpliwości iż miejscem pochówku śp. Włodzimierza Chomickiego jest Chocianów”. Informacja taka ukazała się w Gazecie Wrocławskiej w dniu 30.05. 2005 r.
Dzięki pomocy p. Zbigniewa Machonia (któremu w tym miejscu serdecznie dziękuję za materiały) i zasobów Internetu, Wehikuł przypomina ten fakt i poleca to miejsce na chwile refleksji o przemijaniu i o tym, że warto oglądać się za siebie.
Wszystkim, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej i o atmosferze pierwszego meczu w lwowskim Parku Stryjskim (było 3 tysiące kibiców a trwał tylko 6 minut – do pierwszego gola) polecam lekturę – http://www.e-legnickie.pl/…/7123-stal-obja-opiek-grob… i biogramu – https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82odzimierz_Chomicki
Jeżeli ktoś z Czytelników będąc w Chocianowie zajdzie na cmentarz, to trafi do grobu łatwo. W sektorze A, znajdującym się za bramą wejściową po lewej stronie widać z oddali charakterystyczny grób z dwiema płytami i dużą szklaną piłką, którą umieszczono (bez uzgodnienia z opiekunami grobu,) po 2008 roku, w którym zrobiono zamieszczone zdjęcia (fot Zbigniew Machoń.). A obok widokówka z dawnym widokiem na Park Stryjski, który nosił imię Jana Kilińskiego. Na zdjęciu z „Konkretów” W. Chomicki w podeszłym wieku nad morzem we Władysławowie. I ostatnie zdjęcie, pochodzi z zasobów Internetu i pokazuje łąkę w Parku Stryjskim, na której stoi pomnik z cytowanym tekstem o miejscu, gdzie padł pierwszy gol.
 
 
 
 
 
 
 
 
+2
 
 
 
 
Jacek Relich, Michał Osora i 6 innych użytkowników
 
1 udostępnienie
 
Lubię to!
 
 
Komentarz
 
 
Udostępnij
 

0 komentarzy

 
 
 
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
Opublikowano

11 lipca – 78 rocznica ludobójstwa na Wołyniu

Dzięki uprzejmości Pani Pauliny  Nowak przedstawiamy relację z obchodów 78 rocznicy Zbrodni Wołyńskiej……. Uroczystość odbyła się pod pomnikiem na Cmentarzu Komunalnym  przy udziale przedstawicieli: Starostwa Powiatowego, Radnych, Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, członków Stowarzyszenia „Głogowska Edukacja Kresowa” i mieszkańców Głogowa.

Opublikowano

Relacja z Żar-78 rocznica Zbrodni Wołyńskiej……

 

Podczas uroczystości zorganizowanych przez środowiska kresowe oraz samorządowe Żar przedstawiciele Stowarzyszenia wzięli udział w upamiętnieniu wydarzeń na „Wołyńskiej Ziemi”,,,,,,,, 

htps://gazetalubuska.pl/tylko-na-gruncie-prawdy-mozemy-budowac-pojednanie-obchody-narodowego-dnia-pamieci-ofiar-ludobojstwa-w-zarach/ar/c15-15706092

 

https://gazetalubuska.pl/tylko-na-gruncie-prawdy-mozemy-budowac-pojednanie-obchody-narodowego-dnia-pamieci-ofiar-ludobojstwa-w-zarach/ga/c15-15706092/zd/50635058

 

 

 

Opublikowano

78 rocznica ludobójstwa na Wołyniu – Uroczystości upamiętniające

Stowarzyszenie Głogowska Edukacja Kresowa” zaprasza do uczestnictwa.

Latem i jesienią 1943 r. terror OUN-UPA osiągnął olbrzymie rozmiary. Mordy na ludności polskiej, rozpoczęte w powiatach sarneńskim, kostopolskim, rówieńskim i zdołbunowskim, w czerwcu 1943 r. rozszerzyły się na powiaty dubieński i łucki, w lipcu objęły pow. kowelski, włodzimierski i horochowski, a w sierpniu także pow. lubomelski. Szczególnie krwawy był lipiec 1943 r., a zwłaszcza niedziela 11 lipca. Tego dnia o świcie oddziały UPA – często przy aktywnym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej – otoczyły i zaatakowały jednocześnie 99 polskich wsi w pow. kowelskim, włodzimierskim, horochowskim i częściowo łuckim. Doszło tam do nieludzkich rzezi ludności cywilnej i zniszczeń. Wsie były palone, a dobytek grabiony. Badacze obliczają, iż tylko tego jednego dnia mogło zginąć ok. 8 tys. Polaków – głównie kobiet, dzieci i starców. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi, nierzadko w kościołach podczas mszy św. i nabożeństw. Łącznie w wyniku ludobójstwa na Wołyniu mogło zginąć 50-60 tys. osób.

Stracili życie tylko dlatego, że byli Polakami. Cześć ich pamięci

 

 

Opublikowano

Marek A. Koprowski – spotkanie on line (Rzeźnicy z OUN-UPA Bander, Szeptycki i ludobójstwo Polaków

Spotkanie w imieniu Stowarzyszenia prowadzi Beata Józków doradca metodyczny -Powiatowy Ośrodek Doradztwa Metodycznego w Głogowie

Marek Koprowski wyróżniony w 2019 r. Medalem Mickiewicz- Puszkin Stowarzyszenia Współpracy Polska- Wschód, za propagowanie tematyki polskiej na Wschodzie, działalność na rzecz utrzymania tam kultury polskiej, za badania nad losami Polaków za wschodnią granicą i za aktywne wspieranie działalności Stowarzyszenia Współpracy Polska- Wschód.
Od początków lat dziewięćdziesiątych w swojej pracy reporterskiej, publicystycznej i pisarskiej zajmuje się problemami szeroko rozumianego Wschodu i krajów Europy Środkowo- Wschodniej. Jako wysłannik wielu pism odbył około 150 podróży i wypraw do państw tego obszaru, penetrując go od Kaliningradu po Kamczatkę, Sachalin, Władywostok , Masyw Toen- Szan i Morze Czarne. Plony tych wypraw były także publikowane w „Najwyższym Czasie”. Obecnie na łamach pisma stara się przybliżać sytuację na Białorusi, Ukrainie, w Rosji, czy Krajach Bałtyckich. Zajmuje się też historią, zwłaszcza stosunków polsko- ukraińskich, starając się je odkłamywać.
W książce „Rzeźnicy z OUN- UPA. Bandera, Szeptycki i ludobójstwo Polaków” autor szuka odpowiedzi, gdzie tkwią korzenie ukraińskiego ludobójstwa ludności polskiej. Prezentuje on zbrodnicze działania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w czasie II wojny światowej na terenie Wołynia i Małopolski Wschodniej. Stawia pytania, czy można było im zapobiec. Czy metropolita Szeptycki je potępił, czy też im sprzyjał. Czy ponosi na równi z Banderą winę za skutki setki tysięcy ofiar pogromów, dokonanych przez OUN- UPA.
 

Realizacja i obsługa techniczna:

QubaLIVE – Twoje Transmisje
ul. Fryderyka Chopina 22/8
59-100 Polkowice
tel. +48 535 436 927
e-mail: kontakt@qubalive.com
 
 
Opublikowano

Marek Koprowski – spotkanie on-line „RZEŹNICY Z OUN-UPA”

W związku ze zbliżającym się 11 lipca, Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Obywatelach II RP zapraszamy na spotkanie online z MARKIEM A. KOPROWSKIM
2 lipca 2021 r., piątek, o godz. 20.00
Spotkanie poprowadzi BEATA JÓZKÓW.
Dla internautów przewidziane upominki książkowe wydawnictwa REPLIKA.
Do zobaczenia!
Marek A. Koprowski – pisarz, dziennikarz, publicysta, historyk. Autor ponad pięćdziesięciu książek. Za swoje osiągnięcia w 2007 r. uhonorowany nagrodą Fundacji „Polcul Foundation Limited” za działalność na rzecz utrzymania kultury polskiej na Wschodzie i budowanie mostów polsko- ukraińskich.
 
 
 
Opublikowano

Powojenne przymusowe przesiedlenia ludności Ukraińskiej i Polskiej – spotkanie autorskie on-line KRZYSZTOF POTACZAŁA

Spotkanie poprowadzi DARIUSZ ANDRZEJ CZAJA.
Krzysztof Potaczała – dziennikarz, reporter. Publikuje w prasie regionalnej i ogólnopolskiej. Dotąd wydał: KSU. Rejestracja buntu (2010 i 2015), Bieszczady w PRL-u (2012), Bieszczady w PRL-u 2 (2013), Bieszczady w PRL-u 3 (2015), To nie jest miejsce do życia. Stalinowskie wysiedlenia znad Bugu i z Bieszczadów (2017), Zostały tylko kamienie. Akcja „Wisła”: wygnanie i powroty (2019), Świerczewski. Śmierć i kult bożyszcza komunizmu (2021). Pracuje i mieszka w Ustrzykach Dolnych.
Akcja „Wisła” to wciąż niezamknięty rozdział polskiej historii. Bolesny, drażliwy, niewygodny. Kwestią przymusowych wysiedleń Ukraińców z południowo-wschodniej Polski zajmowali się i wciąż zajmują uczeni, publicyści i politycy. Dlaczego zastosowano zbiorową odpowiedzialność wobec blisko stu pięćdziesięciu tysięcy obywateli polskich narodowości ukraińskiej? Nazwano ich bandytami, wrogami Polski Ludowej. Nawet tych, którzy mieli zaledwie kilka lat lub byli stojącymi nad grobem starcami.