Kategoria: Wspomnienia
Na szlakach Huculszczyzny z Katarzyną Węglicką
Rotmistrz Witold Pilecki -relacja spisana przez Jerzego Hipolita Pileckiego
„Abyś synu pamiętał o imieniu Tych, co ziemi Twej bronili. Abyś nigdy nie wierzył tym, z których ręki Oni ginęli” (…………..)
Maj –miesiącem pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego
Wiedza o życiu i bohaterstwie Witolda Pileckiego powinna stać się elementem edukacji w szkołach, natomiast jego osoba – symbolem łączącym Polaków, niezależnie od ich poglądów.
Powiedział bym – urodzony w mundurze, więc przedstawię krótki wojskowy życiorys Witolda Pileckiego.
13 maja 1901 roku w północnej Rosji (Gubernia Ołoniecka na krańcach imperium cesarskiego w Karelii) nad granicą fińską w Ołońcu urodziła się nasz przyszły rotmistrz Witold Pilecki.
Pileccy wywodzili się z rodziny szlacheckiej herbu Leliwa, rodzinny majątek był koło Nowogródka. Dziadek Witolda – Józef Pilecki był w 1863 r. uczestnikiem powstania styczniowego i został zesłany na Syberię.
Młody Witold najbardziej lubił gry i zabawy o charakterze wojskowym, wychowany na powieściach Henryka Sienkiewicza: „Ogniem i mieczem” oraz „Potop”. W roku 1910 rodzina Witolda zamieszkuje w Wilnie, gdzie w 1914 r. założył pierwszy zastęp harcerski a w 1918 r. bierze udział w obronie Wilna przed nadciągającą armią bolszewicką. W sierpniu 1920 roku rozpoczyna czynną służbę wojskową w 211 Ochotniczym Pułku Ułanów Nadniemeńskich, gdzie służy do stycznia 1921 roku. W maju 1921 r. Witold zdaje maturę, włada biegle trzema językami: francuskim, niemieckim i rosyjskim, ze względu na trudną sytuację materialną rezygnuje ze studiów zajmuje się prowadzeniem rodzinnego gospodarstwa w Sukurczach. W 1932 roku powołał w powiecie lidzkim – „Przysposobienie Wojskowe Konne”, które weszło w skład 19 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego. Podczas Kampanii 1939 roku Witold dowodzi Szwadronem Ułanów Lidzkich. Po zaciętych walkach jego dywizja zostaje pokonana, lecz nie składa broni i dalej prowadzi walkę partyzancką, w październiku 1939 r. dociera do Warszawy.
Pod przybranym nazwiskiem – Serafiński zakłada organizację wojskową pn. Tajna Armia Polska, jako ochotnik zgłasza się do wykonania niewiarygodnej miski założenia konspiracyjnego Związku Organizacji Wojskowej w obozie koncentracyjnym Auschwitz – 19 września 1941 roku daje się ująć najeźdźcom podczas łapanki aby dobrowolnie stać się więźniem. Witold, misję wykonuje znakomicie zakładając tzw. „piątki Z.O.W. W nocy 26/27 kwietnia 1943 roku wraz z dwoma kolegami ucieka z obozu, dociera do Warszawy, zmienia nazwisko na Jezierski w drodze do Bochni spotyka się z prawdziwym Serafińskim.
Stopień rotmistrza otrzymuje w lutym 1944 roku z rozkazu Komendanta Głównego A.K Tadeusza Komorowskiego ps. „Bór”. W Powstaniu Warszawskim walczy do końca tj. do 5 października 1944 r. razem ze zgrupowaniem Chrobry II, broniony przez to zgrupowanie rejon zyskał nazwę „Reduty Witolda” nie zdobyty nigdy przez Niemców. Jako jeniec zostaje uwięziony w oflagu Murnau.
Powrót do Polski, spotkania po latach, aresztowanie i śmierć……
Jego wierszowane wspomnienia z dzieciństwa pełne są romantycznych marzeń o bohaterskich czynach:
…/o szabli, o szeregach polskich, o koniu w galopie….
…./kwiatom wyznaczałem ich przydział we wojsku…..
… pokrzywa to Niemcy, kwiat żółty Tatarzy, szablą z drzewa ciołem wrogie mi szeregi…
W 1945 roku na osobisty rozkaz gen. Andersa wraca do Polski, prowadzi działalność wywiadowczą o żołnierzach AK więzionych NKWD i UB a potem deportowanych w głąb Rosji. W maju 1947 roku Witold Pilecki zostaje aresztowany przez UB w Warszawie, bez chwili zwłoki zostaje poddany śledztwu i okrutnym torturom nadzorowanym przez płk. Józefa Różańskiego szefa MBP. Podczas procesu i rozprawy sądowej – zmaltretowany szepnąć do swej żony „Oświęcim to była igraszka”. Proces Witolda Pileckiego i jego bliskich m.in. Mari Szelągowskiej i Tadeusza Płużańskiego trwał od 3 marca 1948 do 15 marca 1948 gdzie zapadł wyrok……
Wyrok śmierci przez rozstrzelanie został wykonany 25 maja 1948 r. o godz. 21:30 w więzieniu, katowni MBP na Mokotowie, protokół wykonania wyroku nr W-119/48 podpisał w-ce prokuratora Nacz. Prok. Wojskowej mjr. Cypryszewski Stanisław.
Miejsce pochówku rtm. Witolda Pileckiego do dnia dzisiejszego pozostaje nieznane.
Pośmiertnie Prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył rtm. Witolda Pileckiego Orderem Orła Białego w dniu 27 lipiec 2006 r.
W 2011 roku w wyniku wyroku S.N. uniemożliwił ściganie zbrodniarzy w „togach” – to dalszy ciąg wykonania wyroku na rtm. Witoldzie Pileckim.
P.S. Dziadek mój Józef Pilecki w 1939 roku spotkał się z Witoldem w okolicach Baranowicz, celem uzgodnienia dalszych operacji wojskowych, co spotkało się z dalszymi represjami wobec ojca Stanisława, aresztowanego w 1941 roku oraz więzieniem i wywózką brata mamy Olimpii – Arseniusza w 1950 r. do Gułagu na Workutę, przebywał tam do 1956 roku.
Maj 2020 roku/ …..garść historii Tych, z których wyrastamy My i nasze Dziś z myślą dla Pani Joanny Pkz., pisał Jerzy Hipolit Pilecki
Więzienie mokotowskie – ostatnia droga Rotmistrza (Historia)
Śladami Kresowej Atlantydy słowami Franciszka Magdy
Nie udało się zaprosić na spotkanie autorskie ale korzystając z uprzejmości Pana Franciszka Magdy spróbujemy taką wirtualną metodą przybliżyć dzieje Kresów. Huculszczyzna to temat pierwszej opowieści która ukazała się w Radio Opole na którą zapraszamy.
Po śladach miast, Huculszczyzny i Wileńszczyzny
Wspomnienia Kresowe w publikacjach Kresowych – Katarzyna Węglicka
Dla tych co tęsknią za Kresami
Dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionej ze Stowarzyszeniem „Głogowska Edukacja Kresowa” Pani Kasi Węglickiej proponujemy audycje kresowe:
Kasia Węglicka – jeśli komuś z Was zabraknie Kresów i moich opowieści, to w ramach świątecznego drobiazgu przesyłam linki do moich kresowych audycji.
Zamek Moszna k.Krapkowic – wycieczka
Moszna – wieś w Polsce położona w województwie opolskim, w powiecie krapkowickim, w gminie Strzeleczki. Położona jest w rozwidleniu lewych dopływów Odry, na dawnym szlaku komunikacyjnym z Prudnika do Krapkowic około 30 km od Opola.
Poniżej przedstawiamy fotorelację z wycieczki kolegów ze stowarzyszenia Fotografie: kol. Piotr Paliszkiewicz i kol. Jan Stelmaszczyk
76 Rocznica Mordu dokonanego na mieszkańcach Huty Pieniackiej
Mszą świętą w intencji mieszkańców Huty Pieniackiej, zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w 1944 roku, w Babicach na Opolszczyźnie rozpoczęły się obchody rocznicy tej zbrodni, w której zginęło ponad 850 osób – głównie mieszkających na Kresach Polaków.
W Babicach koło Baborowa (Opolskie) w sobotę po raz 19. uczczono pamięć mieszkańców Huty Pieniackiej – ofiar zbrodni dokonanej 28 lutego 1944 roku przez żołnierzy ukraińskich jednostek ochotniczych SS i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Wśród uczestników uroczystości byli potomkowie rodzin z Huty Pieniackiej, którzy po wojnie przesiedlili się na tzw. Ziemie Odzyskane, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych oraz organizacji pozarządowych.W kazaniu ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski podkreślił, że pamięć o ofiarach czystek narodowościowych, do jakich doszło na dawnych Kresach RP w czasie drugiej wojny światowej, powinna być zarówno przestrogą dla przyszłych pokoleń, jak i wezwaniem do przestrzegania zasad wspólnych dla wszystkich chrześcijan.”Bez pamięci trudno budować przyszłość. (…) Ciągle jednak spotykamy ludzi, którzy mówią, że można zabijać, choć przykazanie +nie zabijaj+ jest ważne także dla ludzi niewierzących. Gdyby przestrzegano tego uniwersalnego przykazania, to Kresy nie spłynęłyby krwią, tak jak to się stało w czasie II wojny światowej, gdzie często sąsiedzi zabijali sąsiadów” – powiedział ks. Isakowicz-Zaleski.Reprezentujący samorząd województwa opolskiego Janusz Wójcik zwrócił uwagę na konieczność zachowania standardów moralnych, niezależnie od otaczającej nas rzeczywistości.”Dzisiaj słyszeliśmy o przykładach Ukraińców, którzy ratowali Polaków przed swoimi rodakami. Byli także Niemcy, którzy pomimo atmosfery nienawiści, wojny, potrafili pozostać ludźmi. Oczywiście, jest to bardzo trudne, jednak – jak to zauważył ksiądz Isakowicz-Zaleski – wezwanie do bycia przyzwoitym, do przestrzegania fundamentalnych zasad człowieczeństwa, od wieków jest stałym elementem większości religii i świeckich systemów wartości. Dlatego tak ważne jest, by przy okazji uroczystości takich jak te w Babicach, pamiętać o ofiarach wojen i nacjonalizmów oraz robić wszystko, co tylko możliwe, by tego typu potworności nigdy już nie miały miejsca” – powiedział Wójcik.Do zbrodni w Hucie Pieniackiej doszło 28 lutego 1944 roku. W miejscowości mieszkało około tysiąca osób, w tym wielu uciekinierów z innych miejscowości, gdzie wcześniej doszło do pogromów Polaków dokonywanych m.in. przez oddziały UPA. Kilka dni przed pacyfikacją w Hucie Pieniackiej doszło do potyczki broniących wsi oddziałów samoobrony, wspartej przez oddział AK, z patrolem żołnierzy SS Galizien. W ramach odwetu do wsi wysłano siły ukraińskich ochotników z formacji SS, których wspierali okoliczni chłopi i, według niektórych źródeł, żołnierze UPA. Pomimo wcześniejszego wycofania się ze wsi uzbrojonych obrońców, napastnicy obrabowali domy, a następnie dokonali brutalnej rzezi cywilnych mieszkańców – w tym kobiet i dzieci. Około 850 ofiar tej zbrodni pochowano w zbiorowych mogiłach.
Zdjęcia: Gminny Ośrodek Kultury Baborów, Piotr Paliszkiewicz -GEK
Dzików – rezydencja Tarnowskich
Historyczny spacer – Zabytki Sandomierza
Zabytki Sandomierza
Sandomierz jest niezwykle urokliwym miasteczkiem, którego uliczki zachwycają wielu turystów. Jakie atrakcje czekają na zwiedzających i gdzie warto pójść?
- Zamek Kazimierzowski to punkt dla tych, którzy uwielbiają ciekawostki historyczne. To miejsce było niegdyś zamieszkałe przez królów i książęta.
- W samym centrum rynku znajduje się efektowny Ratusz. Budowla została zachowana w stylu renesansowym i często mówi się o niej jako o jednej z najpiękniejszych w Polsce. Obecnie w Ratuszu mieści się Muzeum Okręgowe.
- W Sandomierzu zachowała się również brama miejska, na której szczycie znajduje się taras widokowy. Mowa Bramie Opatowskiej
- Kolejnym ważnym punktem jest Dom Długosza, to gotycka budowla, w której obecnie znajduje się Muzeum.
Sandomierz jest niewielką mieściną nad Wisłą, położoną w województwie świętokrzyskim. Sandomierz jest potocznie nazywany „małym” lub „polskim” Rzymem ze względu na swoje położenie. Miasto, podobnie jak Rzym, jest otoczone siedmioma wzgórzami.
Warto wiedzieć, że Sandomierz może się pochwalić historyczną zabudową, dzięki której został uznany w 2017 roku za pomnik historii. Przez miasto przechodzi wiele szlaków turystycznych, w tym szlak świętego Jakuba.
Zachowało się tutaj wiele zabytków, które przybliżą nam historię Polski oraz jej dawną architekturę. Zaledwie 15 kilometrów od Sandomierza znajduje się Tarnobrzeg, który również warto uwzględnić w planach, gdzie to w granicach tego miasta znajduje się Zamek Dzików o którym w następnym wpisie ……….